"Dyktatorskie decyzje". Były poseł PO uderza w Tuska

Dodano:
Bogusław Sonik Źródło: PAP / Grzegorz Momot
Koalicja Obywatelska nie ma żadnej linii konserwatywnej, w ogóle nie ma żadnej linii. Jest linia posłuszeństwa wobec wodza, czyli przewodniczącego partii, premiera Tuska – ocenił były poseł PO Bogusław Sonik.

Były poseł Platformy Obywatelskiej Bogusław Sonik znalazł się wśród polityków, historyków, artystów i ekonomistów, którzy utworzyli Komitet Obywatelski popierający kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Dlaczego polityk zdecydował się na taki ruch?

Bogusław Sonik poparł Nawrockiego. "Nie zgadzam się na żadne domykanie systemu"

Porannej Rozmowie RMF FM Sonik tłumaczył, że nie podziela zdania premiera Donalda Tuska, że Polska musi iść drogą demokracji walczącej.

– Dla mnie demokracja jest bezprzymiotnikowa. Wymaga pluralizmu, również w instytucjach publicznych. Nie zgadzam się na żadne domykanie systemu. Stąd się bierze moje stanowisko, bo uważam, że sytuacja, w której władzę obejmie prezydent z silnym mandatem z innego ugrupowania, będzie wymuszała zdecydowaną zmianę podejścia do uprawiania polityki poprzez główne siły polityczne – tłumaczył.

Według byłego parlamentarzysty, wygrana Nawrockiego postawiłaby obie strony sporu politycznego w zupełnie nowej sytuacji. – Prezydent z silnym mandatem będzie miał 5 lat przed sobą, a obóz rządzący będzie musiał zrozumieć, że nie może prowadzić nieustannej gry PR-owskiej po to, żeby dyskredytować urząd prezydenta. Będzie musiał zmienić to podejście i cofać się w niektórych swoich żądaniach – tłumaczył.

Sonik: KO nie ma żadnej linii. Jest linia posłuszeństwa wobec wodza

W rozmowie pojawił się też temat odejścia polityka z Platformy Obywatelskiej. Powodem tak radykalnej decyzji była zmiana stanowiska partii ws. aborcji.

– Dwa lata temu Tusk podejmował decyzje dyktatorskie w sprawach, w których decyzje powinna podejmować cała partia. Wtedy odszedłem – oświadczył.

Dopytywany, czy obecnie w KO jest jeszcze nurt konserwatywny, Sonik odparł: "Nie, nie ma żadnej linii konserwatywnej, w ogóle nie ma żadnej linii. Jest linia posłuszeństwa wobec wodza, czyli przewodniczącego partii, premiera Tuska".

Źródło: RMF 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...